Czesi
Na terenach Kotliny Kłodzkiej oraz innych okolicznych miejscowości, jak Kudowa-Zdrój czy Chełmsko Śląskie, Czesi tworzyli swoje społeczności, zachowując jednocześnie łączność z kulturą macierzystą. Ich gwarę kłodzką, mieszankę języka czeskiego, niemieckiego i polskiego, cechuje bogactwo słownictwa i unikalne brzmienie, odzwierciedlając długą historię wzajemnych wpływów. Zrębowe domy stanowią świadectwo historii i dziedzictwa czeskiej mniejszości na Dolnym Śląsku, a tkactwo, będące głównym zajęciem wielu rodzin, nadal jest obecne w lokalnej kulturze i sztuce.
Tekst: Marta Derejczyk
Nazwa
Czesi
Terytorium
Mniejszość czeska jako ludność autochtoniczna na Dolnym Śląsku zamieszkuje okolice Kudowy Zdrój i szerzej - ziemi kłodzkiej. Na początku XX wieku było to jedenaście wsi tworzących tzw. Czeski Kątek (niem. Böhmischer Winkel, cz. Český koutek) rozpościerający się w bezpośredniej bliskości granicy z Czechami na południowy zachód od Błędnych Skał: Słone (czes. Slané); Brzozowie (czes. Březová); Czermna (czes. Velká Čermná); Zakrze (czes. Žakš); Kudowa-Zdrój (czes. Lázně Chudoba); Błażejów (czes. Blažejov); Jakubowice (czes. Jakubovice); Pstrążna (czes. Stroužné); Bukowina (czes. Bukovina); Pasterka (czes. Pasterkov); Ostra Góra (czes. Nouzín). Są to tereny podgórskie i górskie, co miało wpływ zarówno na typ budownictwa, jak i tradycyjne zajęcia ludności, przede wszystkim tkactwo.
Osadnictwo
Ludność czeska napływała na ziemie Dolnego Śląska już w średniowieczu, największe skupiska tworząc w Kotlinie Kłodzkiej. Od XVII i XVIII w. ich obecność odnotowywano także w okolicach Strzelina, Dzierżoniowa, Kamiennej Góry, Walimia, Głuszycy i Sycowa, gdzie kilka kolonii założyli uciekający przed prześladowaniami religijnymi potomkowie dawnych husytów, tzw. bracia czescy (np. Wielki Tabor k. Sycowa, Podjebrad i Husyniec pod Strzelinem).
Krótki rys historyczny
W 1945 r. okolice Kudowy Zdrój stały się przedmiotem sporu terytorialnego między Polską a Czechami. Wojska czeskie wycofały się jednak pod wpływem nacisków ZSRR. Po II wojnie światowej większość Czechów została wysiedlona lub wyemigrowała do Czechosłowacji, część pozostała w okolicach Kudowy Zdrój.
Kultura ludowa
Gwara i folklor słowny
Język grupy określa się jako gwarę kłodzką - gwarę języka czeskiego używaną przez mniejszość czeską na ziemi kłodzkiej. Wykazuje ona wiele wspólnych cech z innymi gwarami wschodnioczeskimi. Notuje się w niej również obecność dużej liczby germanizmów, a od XX wieku również polonizmów (np. ostatní, teraz zamiast cz. poslední). Po przyłączeniu ziemi kłodzkiej do państwa pruskiego w połowie XVIII w. ludność ta została pozbawiona dostępu do czeskojęzycznych szkół i nabożeństw. Poddana została natomiast germanizacji. Miało to zasadniczy wpływ na lokalny folklor słowny, na który oddziaływało wspólne, charakterystyczne dla kulturowych pograniczy, dziedzictwo Czechów, Niemców i Polaków. Ciekawy przykład stanowiły podania i opowieści wierzeniowe, na przykład szeroko rozpowszechnione opowiadanie o wodniku - demonicznej postaci pojawiającej się również w czeskich źródłach pisanych już od XIV w. Badaniem folkloru słownego tej grupy zajmowali się m.in. Josef Stefan Kubín i Jaromír Jech.
Folklor muzyczny, słowno-muzyczny i taniec
Folklor muzyczny Czechów na ziemi kłodzkiej wykazywał wiele cech charakterystycznych dla muzyki na pograniczach, będąc pod silnym wpływem języka i tradycji muzycznych sąsiednich narodów (głównie Niemców, ale też Polaków). Zbiór pieśni kłodzkich Czechów opublikował Josef Stefan Kubín. Aktualnie na tych terenach mieszka już niewielu przedstawicieli mniejszości (wg najnowszego spisu powszechnego z 2021 r. związek z tą narodowością deklaruje 36 osób). Ostatnie osoby wykonujące pieśni w języku czeskim w codziennych sytuacjach - jak wspominana do dziś w Pstrążnej Maria Hauschke - już odeszły, brak też aktualnych badań w tym zakresie. W polskiej etnomuzykologii ukazało się natomiast opracowanie dotyczące tradycji muzycznych Czechów z innego ośrodka osadniczego na terenie Polski - Zelowa w województwie łódzkim (Piotr Dahlig, 2012). Autor podkreślił w nim znaczenie przede wszystkim pieśni religijnych w języku czeskim, inne formy praktykowania muzyki odbywały się w ramach chórów i amatorskich grup instrumentalnych z instrumentami dętymi albo skrzypcami z gitarami i mandolinami.
Obyczaje i obrzędy
Geograficzna izolacja grupy miała pozytywny wpływ na zachowanie wielu form wspólnego spędzania czasu. We wsiach Czeskiego Kątka organizowano spotkania towarzyskie jak wspólne darcie pierza i prządki czy tradycyjne wesela i chrzciny. W kontynuacji tradycyjnych obrzędów dostrzegano szansę na podtrzymanie świadomości narodowej. Znaczny spadek liczby ludności czeskiej (identyfikującej się z czeską tożsamością narodową) po wojnie wpłynął na zanik wielu lokalnych zwyczajów. Jednak jeszcze do lat 60. XX w. w Pstrążnej praktykowano zwyczaje kolędowania w okresie wielkanocnym, “litovania”, “dinovania” i “budzenia drzewek”.
Strój
Stroje regionalne ubierane były chętnie na różne uroczystości wiejskie i rodzinne. Na przełomie XIX i XX wieku stroje te jednak nie różniły się od strojów lokalnych - niemieckich. Opisy dożynek ze wsi Husiniec wspominają o dziewczętach w białych bluzkach i czerwonych spódnicach, które na ramiona zarzucały chustki. Strój nie wyróżniał też Czechów na ziemi kłodzkiej. Podkreślano jedynie, że kobiety w pogranicznych wsiach gustują w jaskrawych, kolorowych chustach.
Architektura tradycyjna i typ zabudowy wsi
Drewniane domy zrębowe w Kotlinie Kłodzkiej stanowią do dziś charakterystyczny element lokalnego dziedzictwa, w którym dostrzec można wpływy czeskiego budownictwa ludowego. Większość tego typu budynków zamieszkiwała ludność zajmująca się tkactwem. Najczęstszy typ budowli to parterowy dom szerokofrontowy z wejściem w wzdłużnej ścianie, przykryty dwuspadowym dachem z szerokim okapem, przeważnie dwukrotnie wyższy niż ściany. Dachy kryto pierwotnie gontem lub słomą, a w późniejszym czasie materiały te zastąpiono papą, blachą lub dachówką. Zrębowe ściany zwykle były polepione gliną lub otynkowane i w całości pobielone. Szczyty szalowano ciemnymi deskami. Przeważały domy jednoizbowe z przelotową sienią, rzadziej spotykano wolno stojące domy z dwiema dużymi izbami usytuowanymi po obu stronach sieni. Duża izba na dole przystosowana była do ustawienia w niej kilku krosien tkackich, dlatego na poddaszu wydzielano często dodatkowe pomieszczenie sypialne z oknami umieszczonymi w ścianie szczytowej.
Tkacze z Czech, ale także Łużyc i Brandenburgii, zostali sprowadzeni przez Cystersów również do Chełmska Śląskiego, gdzie do dziś zobaczyć można zabytkowe “domki tkaczy”, zwane “dwunastoma apostołami”. Charakterystyczne drewniane podcieniowe budynki wzniesiono w 1707 roku.
Zabytki materialne
Większość zabytków materialnych związana jest z budownictwem i tradycyjnym zajęciem tej ludności, czyli tkactwem, szczególnie rozwiniętym wśród Czechów zamieszkujących ziemię kłodzką. Zajmowali się oni tkactwem w systemie chałupniczym, w późniejszym czasie szukali też zatrudnienia w fabrykach włókienniczych. Na innych terenach Czesi trudnili się też rolnictwem, hodowlą, podejmowali pracę w rzemiośle i przemyśle.
Twórczość ludowa, rękodzieło tradycyjne i rzemiosło
Sztuka to dziedzina kultury tradycyjnej, w której dzięki wyzwoleniu od myślenia przede wszystkim o funkcjonalności, szczególnie wyraźnie manifestować się mogą wartości lokalnej kultury. Jest wyrazem potrzeb estetycznych grupy, ale też pozwala na zasygnalizowanie jej odrębności. Sytuacja pogranicza wprowadza tu pewną specyfikę; częściej niż na innych terenach dochodziło tu do przenikania się wzajemnych wpływów, zacierały się też etniczne wyznaczniki takiej twórczości. Związki z kulturą czeską dostrzec można na Dolnym Śląsku przede wszystkim w sztuce sakralnej - m.in. wizerunkach Praskiego Dzieciątka Jezus i świętych patronów, jak Jan Nepomucen, obecnych zarówno w tradycyjnej rzeźbie i malarstwie jak i grafice dewocyjnej. Ważna była też postać praskiego arcybiskupa Arnošta z Pardubic, którego historia i działalność związana była z przedstawieniem słynącej cudami Madonny Kłodzkiej. Ludności przybyłej z Czech przypisuje się też autorstwo wielu obrazów na szkle, które pochodziły z czeskich (przede wszystkim praskich) drukarni. Na Śląsk docierały również liczne grafiki dewocyjne. Wyznaczanie ścisłych granic kulturowych wpływów jest tu jednak bardzo trudne.
To wszystko to są oczywiście postacie funkcjonujące ponadlokalnie, a święte wizerunki miały za zadanie przede wszystkim propagowanie uniwersalnych wartości wiary katolickiej. Wędrowaniu lokalnych wizerunków sprzyjało też zjawisko pielgrzymowania. Jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w regionie - Bardo Śląskie - było licznie odwiedzane przez ludność z Czech, Polski i należącego do Prus Śląska. Ślad etnicznego pielgrzymowania pozostał w lokalnym nazewnictwie - na bardzką kalwarię prowadzą trzy drogi: Biała, czyli Niemiecka, Czeska i Polska. Tradycyjny przekaz wiąże to z faktem wprowadzenia zakazu przemieszczania się drogą kalwaryjską pielgrzymkom polskim i czeskim, w związku z czym wytyczyły one własne, boczne wejścia.
Tradycyjne kulinaria
Kuchnia opierała się na potrawach z ziemniaków - podawano je tarte i pieczone w brytfance, w formie placuszków z serem (w bogatszych domach z dodatkiem skórki z cytryny) i knedli ze śliwkami. Codziennym daniem były ziemniaki gotowane w łupinach, podawane z serem, masłem i kiszoną kapustą. W Pstrążnej w rodzinnych domach przygotowywano też chlupaté buchty - kluski z surowych ziemniaków znane w Polsce jako żelazne lub kudłate, po ugotowaniu mieszane z kapustą i skwarkami. Hodowano króliki, wieprzowinę natomiast jadano rzadko. Popularną przyprawą był kminek, dodawany był do sera, gotowano też zupę kminkową.
Netografia
Terytorium
http://inne-jezyki.amu.edu.pl/Frontend/Language/Details/19
Osadnictwo
https://www.polskieradio.pl/8/404/artykul/3110603,tajemnice-czeskiego-zakatka
Gwara i folklor słowny
http://inne-jezyki.amu.edu.pl/Frontend/Language/Details/19
https://webcitation.org/6CrqmFgzo?url=http://nase-rec.ujc.cas.cz/archiv.php?art=1293
Architektura tradycyjna i typ zabudowy wsi
Zabytki materialne
Twórczość ludowa, rękodzieło tradycyjne i rzemiosło
https://panoramaraclawicka.pl/dolnoslaskie-malarstwo-na-szkle/
https://mnwr.pl/madonny-klodzkie-i-lud-bozy-zaskakujacy-dialog/
Literatura
- Śląsk, Schlesien, Slezsko: przenikanie kultur, red. Zygmunt Kłodnicki, Wrocław 2000.
- Mom jo skarb, red. Elżbieta Berendt, Wrocław 2009-2014.
- Zbigniew Tobjański, Czesi w Polsce, Kraków 1994.
- Czesi, red. Lech M. Nijakowski, Warszawa 2012.
- Piotr Dahlig, Bracia czescy w Polsce – wspólnota w Zelowie i jej dziedzictwo muzyczne [w:] Muzyka religijna – między epokami i kulturami, t. III, red. Krystyna Turek i Bogumiła Mika, Katowice 2012.